piątek, 13 lutego 2015

Och Edziu......

        Hej przepraszam że dawno nie pisałam ale byłam chora.  Dzisiaj Edzio bardzo zachował się nie w porządku. Zjadł całe śniadanie Nikuśowi i jeszcze się wyrzygał na posłanie Nikuśa. No wyobrażacie sobie takie straszne, ktoś wam wymiotował na łóżko i jeszcze zjadł ci śniadanie. Ale Edzio miał szczęście że mu Nikuś przebaczył. Tak to słotko wyglądało, dwa koty dotykają się noskami. To jakby się całowały. Nie zrozumcie mnie źle po prostu mi się tak wydaje że koty sobie tak przebaczają. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia kiedy się dotykają noskami. To kończę ten wpis, życzę wam zdrówka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz